Jest mi bardzo miło, że zaglądasz na moją stronę i interesuje Cię to, kim jestem i co robię.

Postanowiłam się z Tobą podzielić tym, w takiej kolejności, jak to się działo w moim życiu.

Najdłużej jestem trenerką komunikacji opartej na empatii. Szlify trenerskie zdobyłam podczas nauki w trzyletniej Szkole Trenerów przy Dojrzewalni Róż. Prowadzę warsztaty i sesje dla kobiet, dla których ważny jest własny rozwój.

Od kilku lat zwołuję i trzymam przestrzeń kobiecych kręgów. Bliska memu sercu jest idea siostrzeństwa.
W swojej pracy korzystam z nauk ludzi rdzennych oraz wiedzy i narzędzi ludzi współczesnych.

Ważna jest dla mnie moja praktyka psychoterapeutyczna. Jestem psychoterapeutką w treningu pracującą w nurcie Gestalt. Stale się rozwijam, ucząc się w Instytucie Gestalt, jedynym w Polsce Instytutem Treningowym Europejskiego Stowarzyszenia Psychoterapii. Pracuję pod superwizją, czyli konsultuję moją pracę z bardzo doświadczonym terapeutą.

Jestem członkinią zespołu Sex&Love School, kobiecej organizacji skupiającej się na rozwoju osobistym w kontekście seksualności.

 

Jestem instruktorką żeńskiej praktyki Ładunica, która wywodzi się ze Słowińskich Gimnastyk. Jest to też ważny element mojego osobistego życia. Łączę w tym moją duchowość, gestaltowe podejście do życia oraz moją potrzebę bycia w Siostrzanym Kręgu. Stale. Jestem żywym w kontakcie ( i w kręgu) z Eva Bjuksel oraz innymi instruktorkami Ładunicy i razem poszerzamy naszą pojemność i głębokość tej praktyki dla samych siebie oraz nasze jakości jako instruktorki.


Jestem mamą dwóch chłopców- siedmiolatka i jedenastolatka. 

W życiu ważna jest dla mnie łagodność dla siebie samej. Nieustanne uczę się czym jest życie ze swojego centrum, będąc w kontakcie z moim wewnętrznym obszarem wsparcia oraz w rozluźnieniu. Rękodzieło jest formą mojej medytacji i radości. A zapach starych książek łączy mnie z wiecznością.